środa, 17 marca 2010

Idziesz na rozmowę - ubierz się i kup sobie porządny garnitur.

Kiedyś za dobrych czasów jak miałem pracę :) postanowiłem sobie kupić garnitur. Garnitur koloru ciemno-stalowego.
No i postanowiłem, że wreszcie chociaż raz w życiu kupię sobie coś porządnego :). Wydałem na niego około 1000 zł. Garnitur jest z wełny. Jestem z niego na prawdę bardzo zadowolony.

Teraz jest on nieoceniony, szczególnie gdy chodzę na rozmowy o pracę i nie wstydzę sie tego, że osoba rekrutująca mnie ma na sobie garnitur minimum 4 razy droższy gdyż mój wygląda bardzo przyzwoicie.

No ale do czego zmierzam.

Niestety oprócz Twojego CV ludzie patrzą też na Ciebie Twój wygląd i zachowanie.
Powodem kupna dobrze skrojonego garnituru był wstyd przed tym, że czasami ludzie patrzyli nie na moje CV ale na mój garnitur :). (Albo po prostu mi tak się wydawało:).

Ale na prawdę uważam że każdy mężczyzna powinien mieć choć jeden dobry garnitur. Najlepiej ciemny(choć niekoniecznie czarny), gdyż ciemny pasuje na każdą porę roku lub okazję czy to ślub czy to pogrzeb (nawet na własny pogrzeb się może przydać :).

Kiedyś współpracowałem ze sprzedawcami-pośrednikami, osoby te sprzedawały różne produkty i zawsze chodziły w garniturze. Jest to związane trochę z psychologią, gdyż liczymy że osoba ułożona, dobrze ubrana nie może nas oszukać i wcisnąć kitu :).  Niestety w rzeczywistości jest inaczej (jak myślicie dlaczego politycy, prezenterzy, itp chodzą w garniturach :).

No ale kończąc warto kupić sobie dobry garnitur na pewno się przyda. Piszę to gdyż znam wiele osób które swój pierwszy garnitur w życiu kupowały sobie dopiero na ślub.

P.S. A teraz trochę o modzie :)

Pamiętajmy garnitur ciemny, taliowany czyli taki węższy na dole(wszystko zależy też od Twojej figury), do tego koszula z DŁUGIM rękawem, modne są teraz węższe krawaty no i jakieś przyzwoite buty, najlepiej takie z zaokrąglonym noskiem (żadnych szpiczastych ani za bardzo ściętych).
Jeśli masz więcej pieniążków warto zainwestować w koszule z różnymi markowymi naszywkami na mankietach lub kołnierzyku i podobnie z butami i krawatem. Ale to tylko moje sugestie i czekam na inne opinie.
Może się okazać, że idąc na rozmowę dostaniesz większe pieniążki tylko dzięki temu, że będziesz miał droższy garnitur niż inni :):) (takie opinie krążyły wśród moich znajomych :))

Najlepiej (mówię tu do mężczyzn) zabrać na takie zakupy kobietę i koniec.

Czekam na opinie.

1 komentarz:

  1. Najlepszy garnitur jest granatowy. Do granatowej marynarki można założyć spodnie w innym kolorze i już mamy fajny semi-formalny zestaw. Czarny tylko na pogrzeby. Garnitur to po prostu inwestycja, nie wydatek.

    Buty z zaokrąglonym noskiem to klasyka. Najlepiej całe ze skóry i podeszwą przyszytą do cholewki. To co się sprzedaje w polskich sklepach to żenada. Najlepiej kupować przez pediwear.co.uk. Na co dzień, gdy nie musimy ubierać garnituru polecam wygodne zamszowe klasyczne chukka boots.

    Z jednym się nie zgadzam. Kobiet nigdy bym nie brał na zakupy. Chyba, że dobrze się znają na klasyce, a takich jest niewiele.

    OdpowiedzUsuń