sobota, 9 kwietnia 2011

PITY za 2010 rok

Ja już rozliczyłem PITY za 2010 rok a WY ??

A jak to zrobić najlepiej? Oczywiście zrobić to samemu.W moim wypadku wyglądało to tak.

Do rozliczenia miałem:
a) dochody z umowy o pracę
b) dochody z zasiłku dla bezrobotnych
c) dochody z jednoosobowej działalności gospodarczej
d) oraz dochody kapitałowe (w moim przypadku były to straty :)).

Po wyliczeniach wyszło mi niestety, że w tym roku zwrotu nie będzie tylko muszę jeszcze dopłacić podatek.

No ale wracając do rozliczenia za 2010 rok.

Punkty a,b i c rozliczyłem w PIT-36 (zielony). Dlaczego ten pit ? Można to sprawdzić tutaj http://www.pit.pl/pit-36/. Dodatkowo dla działalności należy jeszcze złożyć PIT/B.

Dochody kapitałowe z punktu d rozliczyłem w PIT-38 (niebieski). W moim wypadku była to strata (zarobiłem trochę na certyfikatach na ropę ale potem zagrałem bardzo ryzykownie na opcjach i stąd nieduża strata :).

No i oczywiście wszystko rozliczyłem w serwisie https://www.pitroczny.pl/pit/ gdzie mogłem w łatwy sposób zaimportować wszystkie przychody i koszty dla działalności z ifirma.pl (bo to tak na prawdę jest to ta sama firma). Resztę musiałem wklepać ręcznie z pitów które dostałem od pracodawcy, urzędu pracy i biur maklerskich.

Zgodnie z zasadą nie ufaj nikomu ściągnąłem i zainstalowałem sobie program e-pity 2010 z http://www.e-pity.pl/1_dla_opp/ i porównałem wszystkie wyliczenia.

Wszystko się zgadzało więc wygenerowałem swoje pity i wysłałem drogą elektroniczną (dzięki serwisowi ifirma.pl i mojemu upoważnieniu do składania zeznań podatkowych z ich podpisem elektronicznym w moim imieniu).

Więc  odbyło się to bez stania w kolejkach, bez wysyłania listów poleconych a za pomocą jednego kliknięcia. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku ale na wszelki wypadek zajrzę jeszcze kiedyś do urzędu skarbowego przed końcem kwietnia aby uzyskać potwierdzenie, że moje zeznanie dotarło i zostało zaakceptowane.

9 komentarzy:

  1. Trochę przekombinowane to rozliczenie. Ja rozliczyłem się za pomocą e-deklaracje i od razu otrzymałem urzędowe potwierdzenie złożenia deklaracji. Po dwóch tygodniach dostałem pieniążki.
    Po co więc kombinować?

    OdpowiedzUsuń
  2. Co jest kombinowanego w sprawdzeniu jak program uzupełnił i wyliczył za ciebie PIT? To przesyłając ręcznie wypełniony pit przez e-deklaracje nie sprawdzałeś i nie liczyłeś zeznania wcześniej?

    Wprawdzie zeznań w tym roku elektronicznie nie składałam, ale przeliczyłam trzy razy - przez dwa programy i ręcznie. Nazwijcie to zawodową manią :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć
    Ja się rozliczałem przy pomocy kalkulatora nic nie sprawdzałem - robiłem to pierwszy raz w życiu, w pełni samodzielnie. Zajęło mi to około 1,5h gdyż troszkę przestudiowałem broszurę dołączoną do pit37. Lubię wiedzieć co gdzie i po co wpisuję :)
    Dodam że należy mi się zwrot 41zł będzie na małe conieco :P
    Aha pamiętałem by swój 1% oddać oczywiście na dobroczynny cel :D
    pozdrawiam
    Michał :]

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja przeczytałem że autor na jednym portalu sprawdził jedno, na innym wysłał a na dodatek będzie sprawdzał czy doszło i jest ok. Nie jest to przekombinowane?
    Po co mam sprawdzać w innym programie czy e-deklaracje wyliczyło poprawnie?
    Taki błąd byłby już dawno wyłapany, zwłaszcza że jest to oficjalny serwis Ministerstwa Finansów.
    Żaden program nie sprawdzi czy dane które wprowadziłeś są poprawne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie rozliczyłem, ale w tym tygodniu chcę to w końcu zrobić... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. @ Durom

    Niestety chyba nie zrozumiałeś - wypełniłem pit przez stronę pitroczny.pl. Tam nie ma żadnych kratek tylko serwis pyta o różne dane i się je wpisuje w pola podane przez nich oraz importuje z ifirma.pl a wszystko dopiero potem widać po wygenerowaniu pitu
    Więc dla sprawdzenia ściągnąłem sobie program e-pity i tam już wypełniłem ręcznie kratki z pitów które mi zostały przesłane.

    Czy policzenie tego samego 2 razy dla sprawdzenia uważasz za bezsensowne tym bardziej jeśli chodzi o US który może Ci naliczyć odsetki i zrobić trochę problemów np. robiąc kontrolę skarbową? Dodam jeszcze, że ja musiałem nadpłacić podatek więc mi zależy aby wszystko było ok.

    Ostatnio krążyło po sieci, że deklaracje nie dochodzą drogą elektroniczną (ostatni tydzień serwery były przeciążone) więc chyba jest jakiś sens sprawdzenia, że deklaracja doszła drogą elektroniczną bo jak nie to trzeba wysłać pocztą, a jak nie wyślesz to masz problem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie, nie. Czegoś nie rozumiesz.
    e-deklaracje sprawdzają poprawność wypełnienia danych. Nie ma możliwości wyliczenia czegoś niepoprawnie albo przeoczenia wymaganego elementu.
    Żaden program jednak nie sprawdzi czy dane, które podajesz są poprawne.
    Jeszcze jedno. Wysyłając prze e-delaracje otrzymujesz UPO. Czego potrzebujesz więcej? Po kiego iść do US i sprawdzać czy datarło zeznanie skoro już masz urzędowe potwierdzenie? Strata czasu.

    OdpowiedzUsuń
  8. głównie to chodziło mi o UPO czy zostało przekazane przez MF do mojego Urzśdu Skarbowego a nie np zostało odrzucone(i dotarło, ale wiele osób które wysyłały ostatniego dnia miało jakieś problemy, niedziałające serwery MF itp.), poza tym miałem sprawdzić w US też czy dotarło ale już mi się nie chciało tam iść i to miało być przy okazji jakbym był w okolicy ale nie byłem :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Stanie w kolejkach zdecydowanie do przyjemnych nie należy.

    OdpowiedzUsuń