piątek, 20 kwietnia 2012

Czy franczyza to własny biznes?

Ostatnio dosyć często zastanawiam się nad uruchomieniem własnego lub zainwestowaniem pieniędzy w czyjś biznes. Niestety na uruchomienie czegoś swojego nie mam czasu (ze względu na pracę którą wykonuję i z której na razie nie planuję zrezygnować). Pomysłów też nie mam genialnych, więc cały czas rozmyślam nad zainwestowaniem w czyjeś przedsięwzięcie pod postacią franczyzy. Jakie widzę wady (o zaletach nie pisze bo po co - na razie szacuje ryzyko i wszystko co może się nie udać - jeśli coś się uda to będzie wspaniale).


Niestety franczyza to nie jest mój biznes tylko czyjś. Jestem niestety pod każdym względem zdany na łaskę franczyzobiorcy. Zacząłem już trochę dzwonić po różnych firmach i lokalizacjach. Głównie interesują mnie nowe centra handlowe które są w budowie lub miejsca w których nie otwierają własnych placówek sieci franczyzowe. Najgorszy problem niestety jest w Warszawie. Tutaj żadna sieć (prawdopodobnie) nie wpuszcza franczyzobiorców tylko otwiera własne sklepy, salony itp.Więc pozostają mniejsze miejscowości i takie gdzie jest duże ryzyko inwestycji. I właśnie tam gdzie jest duże ryzyko potrzebni są franczyzobiorcy :).

Na razie jestem w trakcie dzwonienia, rozmów i różnych ustaleń. W miarę możliwości będę starał się pisać w kolejnych postach o warunkach stawianych przez franczyzodawców, ich oczekiwaniach itp. O tym wszystkim oczywiście można poczytać np. na tej stronie: http://franchising.pl/

Niestety koszt wejścia w dowolny dosyć rozsądnie wyglądający biznes to kwoty rzędu 100-200 tys zł.(prawdopodobnie są to kwoty netto :):):) ).

Więc taka inwestycja kosztowała by mnie  prawdopodobnie wszystkie oszczędności. Czy byłbym gotów na takie ryzyko? Czy wytrzymam ten stres (na razie nie mam żony i własnej rodziny więc stres może będzie znośniejszy), czy umiałbym wszystko zaczynać od początku gdybym stracił te wszystkie pieniądze i nic nie zyskał, czy nie warto jeszcze chwilę zaczekać?

Temat w tym momencie jest dla mnie aktualny wiec prawdopodobnie pojawi się więcej wpisów dotyczących moich poczynań.





40 komentarzy:

  1. A czy nie zastanawiałeś się nad inwestycją w nieruchomości? Oprócz niewielkiego nadal wzrostu cen mieszkań można liczyć też na zyski z wynajmu. A inwestycja wydaje się (przynajmniej dla mnie) pewniejsza...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co rozumiesz pod pojęciem inwestowania?
      Bo inwestować powinno się w to na czym się znasz. Ja się nie znam na nieruchomościach i nie mam na koncie wolnych 700 tys. zł na 2-3 pokojowe mieszkanie żeby w nie zainwestować :). Dodatkowo na razie nie mam nawet pieniędzy na własne mieszkanie :). Inwestycje kredytowane to nie inwestycje.

      Tak poza tematem. Jeśli wszyscy mówią o nieruchomościach i inwestycjach w nie to jednak ja widzę tutaj jakiś problem.

      Co to za wysiłek iść do banku po kredyt, kupić za ten kredyt mieszkanie i je wynajmować i odcinać kupony. Ktoś inny spłaca Ci mieszkanie i jeszcze masz dodatkowe pieniądza.

      Jest takie powiedzenie, że nie ma darmowych obiadów:) (może przez kilka lat tak było - ale czy będzie zawsze? ).

      Jeszcze jedno. Jaki wzrost cen ????
      Inflacja masz ok 4% ale dla każdego jest inna. Jeśli mieszkania nie drożeją o inflację to realnie tracisz na takiej inwestycji. Ostatnio chyba nie drożeją te mieszkania o ponad 4% :). Jak np.potanieją o 60% to w niezłej sytuacji będą inwestorzy.

      Usuń
  2. Witaj
    Dokładnie cytuję "franczyza to nie jest mój biznes tylko czyjś”, ale dodam tak jesteś w błędzie, bo jest coś takiego jak franczyza osobista, czyli twój biznes, który nawet jest dziedziczny.
    Biorąc franczyzę przykładowo żabka, jesteś ograniczony do miejsca, które franczyzodawca ci wskaże, natomiast posiadając franczyzę osobistą nie jesteś ograniczony do miejsca, w którym obecnie mieszkasz, i licencja, jaką wykupujesz dodatkowo pozwala Ci na rozwój swojego biznesu. Oznacza to, że możesz pomysł i licencje odsprzedawać dalej, budując tym sposobem swój dochód pasywny, ponieważ z obrotów pozyskanych partnerów będzie ci miesięcznie wypłacana premia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żabka to kiepski przykład bo to jest tak na prawdę ajenctwo. To o czym piszesz to chyba jak założysz własny system franczyzowy posiadając własną firmę bo raczej się nie spotkałem żeby można było tak dowolnie sobie odsprzedawać licencje itp.

      Usuń
    2. :) jest taka możliwość, ja akurat taki biznes prowadzę od trzech lat, i faktycznie możesz odsprzedawać licencję dale.
      Jeśli temat cię zainteresuje to zapraszam do rozmowy.

      Usuń
  3. Nie znam się na franczyzach i nie chce się wypowiadać o rynku o którym nie mam większego pojęcia. Sam zastanawiam się nad jednym biznesem, ale opartym o outsourcing usług. Chodzi tu o "wyprowadzenie" działu sprzedaży jednej z jednej z firm. Takie realia mamy obecnie, że istnieje tylko strata i zysk, wydajność lub jej brak. I na tym się zarabia lub traci.

    Życzę Ci powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Franczyza to ciekawy rodzaj wejścia na pewny rynek, tylko trzeba wszystko przeanalizować aby później nie obudzić się w kapciach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Sprawę przystąpienia do franczyzy trzeba bardzo dokładnie przemyśleć. Kilku moich znajomych skorzystało z takiego wariantu biznesu i NIE są zadowoleni.Więcej na tym stracili niż zyskali. Lepiej 2 razy się zastanowić niż podjąć zbyt pochopna decyzję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Trochę czasu minęło od ostatniego wpisu. Jak plany zawodowe?

    Nie myślałeś nad znacznie bardziej oczywistą drogą - biznesem związanym szeroko z branżą IT? Możliwości od groma, prędzej czy później trafi się na swoją niszę będąc niezadowolonym klientem lub niezadowolonym nie klientem, który odkrywa że na jego popyt brak podaży.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz jestem pracownikiem IT a nie managerem IT i niestety nie umiem wejść w ten biznes patrząc na niego z góry (jeśli rozumiesz o co mi chodzi). Niestety branża IT jest bardzo dochodowa bo bardzo ryzykowna. Dodatkowo najlepsze kontrakty u największych "polskich" firm są zarezerwowane dla zagranicznych korporacji i po prostu nie idzie się tam wbić mniejszym firmom (wiem to z autopsji) chodzi o ogromne ubezpieczenia i finansowe zaplecze takich firm. Zrobię o tym jeszcze wpis bo ostatnio dowiedziałem się wiele ciekawych rzeczy.

      Usuń
    2. Akurat nie o powielanie tego samego co robi pracodawca chodzi, tylko właśnie na odwrót - biznesem szeroko związanym z branżą, a to może być cokolwiek. Znajomość branży nawet od strony pracownika jest o niebo lepsza niż pchanie się w biznes, o którym się nie ma pojęcia. Sam widzisz już rzeczy niedostępne dla laika z zewnątrz.

      Usuń
  7. Dokładnie tak jak w każdym biznesie tylko tu jest taka różnica, że jest on czyjś a nie nasz. Dla mnie najważniejszy jest zysk i tym się kieruje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. Dzięki za zainteresowanie :). Blog nie umarł ale ostatnio z powodów osobistych zaniechałem trochę tego bloga. Może postaram się coś napisać niedługo.

      Usuń
  9. Działaj.. bo fajne artykuły tutaj znalazłem ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja również myślałem ze blog umarł ale ciesze się ze tak się nie stało :). Czekamy na nowy wpis.

    OdpowiedzUsuń
  11. Franczyza może być dobrym rozwiązaniem.:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Też uważam, że franszczyzna przyniesie sporo pozytywnych efektów.

    OdpowiedzUsuń
  13. franczyza* oczywiście, przepraszam za literówkę

    OdpowiedzUsuń
  14. Dla mnie te wszystkie umowy franczyzowe są dziwne i raczej z nikim w taki układ bym nie wchodził, bo raczej nie jest się wówczas "na swoim" tak jakby mogło się wydawać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz nie posiadam pomysłu i tzw. "know how" i dlatego myślałem o czyimś pomyśle czyli franczyzie ale w tym momencie dochodzę do podobnych wniosków, że franczyza przynajmniej ta mała zawsze przenosi największe ryzyko na franczyzobiorcę niestety.

      Usuń
  15. Frannczyzna to świetne rozwiązanie ostatnio. Sprawdzałam statystyki i jestem zaskoczona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie statystyki? Może statystyki zrobione przez franczyzodawców. Ja czytam dużo wypowiedzi na forach i tam statystyki są zupełnie inne (może dlatego, że ludzie zadowoleni nie piszą złych komentarzy i może dlatego też na forach opinie są skrzywione negatywnie ale o zawsze też opinie).

      Usuń
  16. Moim skromnym zdaniem lepsze rozwiązanie to inwestycja w jakieś nieruchomości:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz a moim zdaniem inwestycja w nieruchomości nie jest dobrym rozwiązaniem :).

      Usuń
    2. Dokładnie, moim zdaniem inwestycja w dzisiejszych czasach w nieruchomości, to zła wybór.

      Usuń
  17. Teraz najlepsza inwestycja to w srebro. Wystarczy wklepać stosunek ceny złota do srebra i statystyki z 10 lat - wyraźnie widać, że jest dołek - za 5 lat srebro łupnie w górę i to baaaardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy jeszcze niedawno nie mówiłeś tego samego o złocie? Srebro raczej łupnie w dół bo surowce tanieją a srebro to surowiec (dziś -5%). Co będzie za 5 lat ?? Ja nie wiem co będzie jutro a co dopiero za 5 lat ?? Ile razy mam powtarzać, że kapitał się przemieszcza z miejsca na miejsce i trzeba go przerzucać - prawdopodobnie w najbliższym czasie gotówka (dolary) a nie srebro czy złoto będzie dobre na przechowanie wartości. Jeśli przyjdzie deflacja to złoto i srebro będą najgorsze i za 5 lat będą bezwartościowe więc powodzenia.

      Usuń
  18. Też uważam, że obecnie inwestycja w nieruchomości obecnie bardzo się opłaca.

    OdpowiedzUsuń
  19. Franczyza może być dobrym rozwiązaniem. Jednak te koszty o których piszesz są faktycznie spore.

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak dla mnie, jest to aktualnie zbyt drogie rozwiązanie. Skupiam się na testowaniu kolejnych pomysłów w sieci i nauce. O ile przykładowo rachunkowość mnie przeraża, każdego miesiąca staram się dowiedzieć nowych informacji - interpretacji podatkowych, wypełniania formularzy typu vat 7 itp.
    Jednocześnie odkładam dodatkowe pieniądze na rozwój danego pomysłu.

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak zaczynasz prowadzić firmę, to musisz robić to dobrze. Nie ma czegoś takiego jak start bez pomysłu. Warto mieć również elementarną wiedzę prawną. Spółki moim zdaniem są lepsze niż standardowe działalności. Na stronie internetowej spolka.org jest sporo fajnych na sprzedaż gotowych spółek. Warto jest o tym poczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Własny biznes to naprawdę świetna rzecz. Ja zrezygnowałam z etapu kilka lat temu i założyłam firmę. Nie powiem, wiele razy było ciężko, ale nie poddawałam się i teraz mogę powiedzieć, że mam naprawdę nieźle rozkręcająca się średnią firmę. Ostatnio nawet przeprowadziłam wdrożenie całkiem sporego systemu u siebie - ax 2012.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja otworzyłem rok temu biznes na zasadzie franczyzy z Bike Café https://bikecafeglobal.com/ i muszę przyznać, że był to strzał w 10. To super pomysł na interes - zostałem szefem własnej, mobilnej kawiarni!

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  25. Myślę, że jak najbardziej jest to własny biznes gdyż w końcu to my się rozliczamy z wszelkich podatków. Ja od siebie mogę na pewno polecić współpracę z firmą https://taxology.co/pl/ jeśli interesuje nas rozliczanie się z podatkami w UE.

    OdpowiedzUsuń
  26. Franczyna sklep to nasza firma, ale nie nasz biznes, ponieważ my wzięliśmy wszystko od kogoś, kto wymyślił markę.

    OdpowiedzUsuń